Pytania i odpowiedzi

Najczęściej zadawane pytania

  • Czym ten sposób nauki pływania różni się od innych?
    Zasadniczą różnicą jest fakt, że trener większość czasu spędza z kursantem w wodzie, ucząc go od razu prawidłowych wzorców ruchowych oraz ucząc jego ciało właściwych nawyków.
    Inną istotną różnicą jest dokładna analiza stylu kursanta (np. za pomocą technik video) i  natychmiastowe korygowanie ewentualnych błędów.
  • Dlaczego to metoda akurat dla mnie?
    Nauka pływania metodą TI jest bardzo efektywna. Rozbijamy cały proces na kilka głównych elementów i stosując proste ćwiczenia uczymy przede wszystkim świadomego pływania – tak by kursant rozumiał co i dlaczego robi. Dzięki temu w przyszłości może doskonalić się sam.
  • Jak będzie przebiegał proces nauczenia się bycia świadomym pływakiem?
    Najpierw nauczymy cię równowagi w wodzie – by czuć się w niej swobodnie, naturalnie i potrafić unosić się na niej w zrelaksowany, rozluźniony sposób.
    Następnie skupiamy się na opływowości – by Twoje ciało potrafiło poruszać się w wodzie bez stwarzania zbędnych oporów.
    Później zaś, skupiamy się na generowaniu napędu, który ma wynikać  bardziej z wykorzystywania praw fizyki niż z siły mięśni.
  • Czy Total Immersion to metoda dobra dla każdego?
    Zdecydowanie tak! Niemniej metodyka nauki skierowana jest przede wszystkim do osób dorosłych oraz młodzieży, gdyż w trakcie kursów podajemy też informacje teoretyczne pozwalające zostać „swoim własnym trenerem”. Wymaga to więc umiejętności skupienia się.
    W przypadku najmłodszych dzieci  istnieją inne sposoby, bardziej dostosowane do ich potrzeb. Górnej granicy wieku natomiast nie ma.
  • Czy muszę umieć dobrze pływać, by zapisać sie na kurs?
    Oczywiście, że nie. Kurs jest właśnie po to by nauczyć Cię pływać.
    Jeśli potrafisz przepłynąć całą lub pół długości basenu w dowolny sposób to wspaniale, jednak nie jest to wymagane. Wymagana jest natomiast zdolność do zanurzenia twarzy w wodzie oraz położenia się na wodzie o głębokości ok 90-100 cm.

“Nie marnuj czasu na bezsensowne
zmaganie się z wodą.”

Terry Laughlin